REKLAMA
Michał to nastolatek jakich wielu, a jednak niezwykły. Krótko obcięte, wystylizowane włosy. Jeszcze niedawno tak nie było. Chłopak zapuścił czuprynę do pasa. Po co? W ten sposób chciał pomóc dzieciom po chemioterapii.
Nowotwór to okropna choroba, która nie zna litości. Atakuje nawet tych najbardziej bezbronnych i słabych – dzieci. W wyniku chemioterapii maluchy tracą włosy. Taki stan rzeczy ciężko znieść dorosłemu, a co dopiero dziecku. Małe łyse główki, to właśnie z myślą o nich kilka lat temu fundacja Rak and roll postanowiła zbierać włosy, z których robione będą peruki.
Na któryś ze spotów natknął się kiedyś przypadkiem Michał. Od tamtej pory przez równe 5 lat nie pozwolił obciąć swoich włosów. Aż do teraz. Niedawno chłopak zdecydował się obciąć włosy i przekazać je na peruki dla dzieci po chemioterapii.
Michał często padał ofiarą drwin i wyśmiewania ze strony rówieśników, ponieważ w pewnym momencie bardziej niż chłopca przypominał dziewczynę, jednak to go nie złamało. Dzięki niemu na czyjejś twarzy zagości uśmiech a to najważniejsze.
Brawo chłopaku!
Nowotwór to okropna choroba, która nie zna litości. Atakuje nawet tych najbardziej bezbronnych i słabych – dzieci. W wyniku chemioterapii maluchy tracą włosy. Taki stan rzeczy ciężko znieść dorosłemu, a co dopiero dziecku. Małe łyse główki, to właśnie z myślą o nich kilka lat temu fundacja Rak and roll postanowiła zbierać włosy, z których robione będą peruki.
Na któryś ze spotów natknął się kiedyś przypadkiem Michał. Od tamtej pory przez równe 5 lat nie pozwolił obciąć swoich włosów. Aż do teraz. Niedawno chłopak zdecydował się obciąć włosy i przekazać je na peruki dla dzieci po chemioterapii.
Michał często padał ofiarą drwin i wyśmiewania ze strony rówieśników, ponieważ w pewnym momencie bardziej niż chłopca przypominał dziewczynę, jednak to go nie złamało. Dzięki niemu na czyjejś twarzy zagości uśmiech a to najważniejsze.
Brawo chłopaku!
PRZECZYTAJ JESZCZE